Mack jest szczęśliwym mężem i ojcem trojga dzieci. Pewnego dnia rodzinę dotyka tragedia. Najmłodsza córka zostaje porwana. Dowody wskazują na morderstwo, choć ciała nie odnaleziono. Mack popada w coraz głębszą rozpacz, która powoli izoluje go od świata. Kilka lat po tragedii otrzymuje tajemniczy list z zaproszeniem do chaty, gdzie rozegrał się dramat. List wydaje się pochodzić od samego... Boga.